Zanim zaczniesz budować relacje, warto zrozumieć, dlaczego networking jest tak ważny w tej branży. To nie tylko modny dodatek do kariery, ale realne narzędzie, które może zdecydować o Twoim sukcesie lub stagnacji.

Zlecenia, które trafiają do Ciebie same

Wiesz, co odróżnia doświadczonego agenta od początkującego? Nie tylko liczba sprzedanych mieszkań, ale też sposób pozyskiwania klientów. Najlepsze zlecenia przychodzą z polecenia. I nie ma w tym magii – to efekt relacji budowanych przez miesiące, a czasem lata.

Często słyszę: „Aga, ja chcę mieć klientów, którzy mi ufają od pierwszego spotkania”. Zawsze odpowiadam: „To zacznij budować sieć kontaktów już dziś”. Ludzie kupują od tych, których znają i którym ufają – a zaufanie rodzi się w relacjach, nie w reklamie.

Partnerstwa biznesowe 

Rynek nieruchomości to nie samotna wędrówka. To sieć powiązań, które mogą znacząco przyspieszyć Twoje działania. Notariusze, doradcy kredytowi, architekci wnętrz, firmy remontowe, fotografowie – to wszystko są osoby, które mogą Ci pomóc i którym Ty możesz pomóc. Budując z nimi partnerstwa, zyskujesz nie tylko wsparcie, ale też nowych klientów, których do Ciebie skierują.

W mojej karierze wielokrotnie doświadczyłam, jak jedna dobra znajomość potrafiła otworzyć drzwi do kilku dużych transakcji. Ale kluczowy jest tu autentyczny kontakt, a nie jednorazowa wymiana wizytówek.

Wsparcie i wymiana wiedzy z innymi agentami

Wiele osób wciąż traktuje innych agentów jak konkurencję. A ja uważam, że to często najcenniejsze kontakty. W grupach branżowych, na spotkaniach networkingowych czy szkoleniach spotykam osoby, które dzielą się swoją wiedzą, doświadczeniem i często również ofertami. Zdarza się, że agenci wspólnie realizują transakcje, wymieniają się klientami, a nawet wspólnie inwestują.

To właśnie jeden z powodów, dla których tak bardzo zależy mi, by na moich szkoleniach tworzyć przestrzeń do nawiązywania takich relacji.